od lat nie jadłam bloku czekoladowego
wczoraj w reszcie udało mi się zebrać w sobie żeby go przygotować
nie ukrywam, że zawsze mnie odstrasza zaporowa cena mleka w proszku :(
krusząc herbatniki spojrzałam na stojące w pobliżu ciasteczka korzenne i naszedł mnie pomysł na świąteczne wydanie bloku czekoladowego :)
oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie zapomniała na liście dopisać waznego składnika - cukru, więc musiałam pobiec do sklepu a tam - pomarańcze! idealnie
składniki:
0,5 szklanki wody
1,5 szklanki cukru
kostka masła/margaryny
5 łyżek kakao
500g mleka w proszku
herbatniki
ciasteczka korzenne lub pierniczki
skórka otarta z jednej pomarańczy
na początek parzymy i szorujemy owoc, a gdy jest już czysty, ścieramy skórkę na drobnych oczkach - tylko tę pomarańczową część, biała jest gorzka
kruszymy ciastka
do garnka wlewamy wodę, dodajemy masło, cukier i kakao i rozpuszczamy wszystko
do gorącej mieszanki dodajemy mleko w proszku i miksujemy, ja robiłam to partiami, pod koniec na najwyższych obrotach
na tym etapie rozdzieliłam masę na pół i do jednej połowy wmiksowałam tradycyjnie tylko herbatniki, a do drugiej dodałam skórkę z pomarańczy, trochę herbatników i ciasteczka korzenne
masę wylałam do silikonowej formy na tartę i do tacy obłożonej folią aluminiową
obie wersje znikają z tempem światła, mimo że są baaardzo słodkie :)
Daydreamer's kitchen
niedziela, 1 grudnia 2013
wtorek, 2 lipca 2013
6. czerwień, złoto
jak wiele porzeczek może dać jeden mały krzak, co roku mnie zadziwia na nowo :)
temperatura wieczorem trochę odpuszcza, a owoce trzeba wykorzystać więc z tego przepisu stworzyłam
drożdżówkę z porzeczkami
p.s.: macie jakieś inne pomysły na wykorzystanie czerwonych porzeczek? :)
temperatura wieczorem trochę odpuszcza, a owoce trzeba wykorzystać więc z tego przepisu stworzyłam
drożdżówkę z porzeczkami
wszystko zrobiłam tak jak w przepisie Nikol, z tą różnicą, że zamiast truskawek (których już chyba końcówka na straganach...) dodałam kwaśne czerwone porzeczki
kolacja idealna :)
p.s.: macie jakieś inne pomysły na wykorzystanie czerwonych porzeczek? :)
środa, 26 czerwca 2013
5. biel, czerwień i fiolet
nadal gorąco, a mnie chce się robić słodkości, więc padło na sernik na zimno :)
moja mniejsza wersja z tego przepisu
składniki na tortownicę 19cm:
- biszkopty na dno
- 500g serka homogenizowanego waniliowego
- 3 płaskie łyżeczki żelatyny
- odrobina gorącej wody
- galaretka (u mnie jagodowa)
- czereśnie wydrylowane, przekrojone na połówki
Tortownicę wyłożyć folią spożywczą i na dnie ułożyć biszkopty. Zrobić galaretkę żeby miała czas ostygnąć. Żelatynę rozpuścić w małej ilości gorącej wody i ostudzić. Ostudzoną żelatynę wymieszać z serkami homogenizowanymi (może być łyżką). Masę wylać do tortownicy na biszkopty. Wstawić do lodówki i gdy lekko stężeje ułożyć na wierzchu czereśnie. Gdy galaretka ostygnie wylać na wierzch sernika.
pochwała prostoty :)
pychota!
moja mniejsza wersja z tego przepisu
składniki na tortownicę 19cm:
- biszkopty na dno
- 500g serka homogenizowanego waniliowego
- 3 płaskie łyżeczki żelatyny
- odrobina gorącej wody
- galaretka (u mnie jagodowa)
- czereśnie wydrylowane, przekrojone na połówki
Tortownicę wyłożyć folią spożywczą i na dnie ułożyć biszkopty. Zrobić galaretkę żeby miała czas ostygnąć. Żelatynę rozpuścić w małej ilości gorącej wody i ostudzić. Ostudzoną żelatynę wymieszać z serkami homogenizowanymi (może być łyżką). Masę wylać do tortownicy na biszkopty. Wstawić do lodówki i gdy lekko stężeje ułożyć na wierzchu czereśnie. Gdy galaretka ostygnie wylać na wierzch sernika.
pochwała prostoty :)
pychota!
piątek, 21 czerwca 2013
4. biało czerwono czarno
letni tort - puch dla taty
w tym roku świętowanie dnia ojca trochę wcześniej
na dworze ukrop straszny, aż się myśleć nie chce, dlatego tort bez myślenia
biszkopt biały,
biszkopt czarny,
świeże truskawki,
bita śmietana
tort jest lekki jak puch,
puszyste biszkopty nasączone rozcieńczonym sokiem cytrynowym,
puszysta bita śmietana z odrobiną cukru pudru
no i już mało puszyste, ale nadal przepyszne truskawki
mniam!
w tym roku świętowanie dnia ojca trochę wcześniej
na dworze ukrop straszny, aż się myśleć nie chce, dlatego tort bez myślenia
biszkopt biały,
biszkopt czarny,
świeże truskawki,
bita śmietana
tort jest lekki jak puch,
puszyste biszkopty nasączone rozcieńczonym sokiem cytrynowym,
puszysta bita śmietana z odrobiną cukru pudru
no i już mało puszyste, ale nadal przepyszne truskawki
mniam!
poniedziałek, 1 kwietnia 2013
3. żółto czerwono
mazurek ombre w kratkę malinowo-brzoskwiniową
kruche ciasto i dżem brzoskwiniowy plus dżem malinowy, a raczej mrożone maliny przesmażone z cukrem
kwaśne maliny równoważą słodkie brzoskwinie i słodkie maślane ciasto
piekarnik podąża za trendami mocniej podpiekając jedną stronę kruchego ciasta
kruche ciasto i dżem brzoskwiniowy plus dżem malinowy, a raczej mrożone maliny przesmażone z cukrem
kwaśne maliny równoważą słodkie brzoskwinie i słodkie maślane ciasto
piekarnik podąża za trendami mocniej podpiekając jedną stronę kruchego ciasta
niedziela, 24 marca 2013
1. w kropki
nigdy nie przepadałam za makowcem, ani żadnymi ciastami z makiem
aż do momentu, gdy zrobiłam babkę tulipan
makowa warstwa była najlepsza
dlatego powstało to ciasto
bardziej kwaśne, niż słodkie, ilość cukru i cytryny każdym razem można dopasować inaczej
makowiec? piegusek? babka?
ciasto z makiem, skórką cytrynową i wisienkami
3 białka
szczypta soli
pół szklanki cukru pudru
pół szklanki oleju
2/3 szklanki mąki przesianej z
pół łyżeczki proszku do pieczenia
skórka starta z połowy małej cytryny
łyżka soku z cytryny
pół szklanki maku sypkiego
wiśnie z kompotu
białka ubijam ze szczyptą soli na sztywną pianę,
wciąż ubijając dodaję po łyżce cukru
ubijając na najmniejszych obrotach dolewam powoli olej a potem mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia
na koniec dodaję skórkę i sok z cytryny, miksuję
dodaję mak i mieszam
wylewam do formy o średnicy 16cm wyłożonej papierem i na górę wtykam wydrylowane wiśnie
piekę w 180 stopniach przez około 30 minut, do suchego patyczka
mniam
aż do momentu, gdy zrobiłam babkę tulipan
makowa warstwa była najlepsza
dlatego powstało to ciasto
bardziej kwaśne, niż słodkie, ilość cukru i cytryny każdym razem można dopasować inaczej
makowiec? piegusek? babka?
ciasto z makiem, skórką cytrynową i wisienkami
3 białka
szczypta soli
pół szklanki cukru pudru
pół szklanki oleju
2/3 szklanki mąki przesianej z
pół łyżeczki proszku do pieczenia
skórka starta z połowy małej cytryny
łyżka soku z cytryny
pół szklanki maku sypkiego
wiśnie z kompotu
białka ubijam ze szczyptą soli na sztywną pianę,
wciąż ubijając dodaję po łyżce cukru
ubijając na najmniejszych obrotach dolewam powoli olej a potem mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia
na koniec dodaję skórkę i sok z cytryny, miksuję
dodaję mak i mieszam
wylewam do formy o średnicy 16cm wyłożonej papierem i na górę wtykam wydrylowane wiśnie
piekę w 180 stopniach przez około 30 minut, do suchego patyczka
mniam
Subskrybuj:
Posty (Atom)